wtorek, 15 grudnia 2015

Czy jesteś gotowy na kulkę nienawiści?

Chcę mieć chomika!
To tak prosto powiedzieć. Ale czy to faktycznie takie proste?

Jeśli podejmujemy się opieki, nad malutka puchatą jakże kochaną pochłaniającą wszystko na swej drodze kuleczką, to powinniśmy wsiąść pod uwagę kilka aspektów. Chyba nie chcemy robić naszemu podopiecznemu krzywdy?


Tak więc co należy zrobić, by zapewnić jak najbardziej odpowiednie warunki naszemu przyszłemu chomiczkowi?

Wyłupek i ulubione ciasteczko

Zanim zaadoptujesz chomika musisz zdać sobie sprawę z jego potrzeb i tym samym kilka ważnych warunków.
Jeśli choć jeden z podanych poniżej podpunktów jest dla Ciebie niewykonalny, nie jesteś jeszcze gotowy na posiadanie dżungarka.
  1. Czas: czy znajdziesz czas na codzienne zabawy z chomikiem? To nocne zwierzątka, co nie znaczy że całe ich życie ma ograniczać się wyłącznie do klatki. W godzinach wieczornych powinieneś poświęcić mu swoja uwagę. Nie zapomnij, że każdy może zachorować. Czy znajdziesz czas na by pojechać z nim do weterynarza gdy będzie tego potrzebował?
  2.  Klatka: wedle zasady "im większe tym lepsze.", powinna mieć wymiary minimalnie 60x40cm w podstawie. Najlepsza będzie niezbyt wysoka (chomik to nie wiewiórka po drzewach nie chodzi), i dobrze wentylowana. Wiele osób decyduje się na zbudowanie swojej, inni wola kupne terraria bądź metalowe klatki. Jednak niezależnie od jej rozmiaru 1 chomik = 1 klatka.
  3. Wyposażenie klatki:
    • Poidełko bądź inny sposób podawania chomikowi wody np. specjalna miseczka. Wodę należy zmieniać codziennie.
    •  Kołowrotek: sprawa bardzo ważna dla chomika który jest bardzo ruchliwym zwierzęciem. Na wolności pokonują około 7 kilometrów na dobę. Dla dżungara minimalna średnica kołowrotka to 20 cm. Polecam kołowrotki drewniane dla własnej wygody, może trochę droższe ale na pewno cichsze.
    • Miseczka na pokarm: Dostatecznie duża by chomik mógł do niej wejść i spokojnie grzebać w tym co mu nasypiemy.
    •  Domek: najlepiej drewniany, radzę używać jak najmniej plastiku w naszej klatce. Do środka można włożyć czyste (bez chemicznych dodatków i zapachów) chusteczki higieniczne. Chomik chętnie je użyje do budowy gniazda. Jako dodatkowe kryjówki sprawdzają się również odpowiednio przygotowane kokosy ale o tym może w innym poście.
    •  Podłoże: najczęściej używa się trocin choć są wiadomo lepsze rodzaje ściółki np: konopna, zrębki bukowe, siano. Jeżeli decydujemy się na trociny, to uważajmy bo te które możemy dostać u stolarza mogą być niebezpieczne dla naszych maleństw.
    • Piaskownica inaczej wanna: chomików się nie kąpie, ale jakoś trzeba dbać o ich futerko dlatego warto w klatce położyć pojemnik/wannę z wysypanym piaskiem dla szynszyli do kąpieli piaskowych. Nie jest to zwykły piasek z plaży!!!
    • Tunele itd: zabawki tunele z kartonu i ogólnie wszytko co sprawi chomikowi frajdę.
  4.  Karma: Na pewno jeszcze wiele będziemy pisać na ten temat ale tak słowem wstępu należy unikać karm z sieciówek, ja osobiście polecam karmy następujących firm: Beaphar, JR Farm, Versele Laga, Vitakraft. 
  5.  Smakołyki: Ten temat też poruszymy ale im mniej kolorowe tym lepiej. Najlepsze są naturalne zioła suszone warzywa i owoce. Oczywiście nie zapominamy o świeżych owocach i warzywach ale z umiarem :)
  6. Transporter: Jakoś chomika trzeba transportować, najlepiej bardzo rzadko np do weterynarza ale sprawdza się on też w momencie gdy sprzątamy klatkę :)
  7.   I najważniejsze miłość i cierpliwość: chomik nie od razu będzie wchodził nam na ręce i trzeba na spokojnie go oswoić ale to także w innym poście.

Cicho, nie widzisz że śpię?



Mam nadzieję, że trochę przybliżyłem początki przygody z kuleczką nienawiści. Wszelkie pytania i wątpliwości proszę zgłaszać w komentarzach.

4 komentarze:

  1. Fajnie, że na pierwszym miejscu jest czas, bo mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach jest to już nie tak oczywiste jak jeszcze kilka lat temu. Świat tak pędzi przed siebie, że nie mamy czasu niemal na nic. A już na pewno nie na to, by zauważać inne istoty. Przynajmniej większość z nas. Dlatego jak ktoś jest odpowiedzialny i potrafi wygospodarować ten czas, to dobrze, jednak żałuję, że zaskakująco dużo nie jest i nie zdaje sobie sprawy z takiej potrzeby. Co więcej fajnie, że przedstawiacie chomika jako zwierzę, a nie zabawkę, jak postrzegają go czasami rodzice chętni kupić bajerancki prezent na święta. Każdy zasługuje na godne traktowanie i kochający dom.

    OdpowiedzUsuń
  2. No i stało się... drewniany domek, kołowrotek i własnoręcznie wykonana klatka. Już czuję ten ból, że nie mogę posiadać chomika.
    Czas bym wygospodarował, ale co mi na razie po tym.
    A żeby okazać przydatność: Post bardzo przydatny, zdradza najważniejsze informacje i już się człowiek czuje gotów na swoją kulkę nienawiści... chyba że jest mną :v bardzo dobrze, że podaliście nazwy tych polecanych karm, bo tego bym się najbardziej bał na początku - to jest - "co by tu cholera kupić żeby zwierzaka nie otruć?"
    Piszcie dalej, pozdrawiam z środka nocy
    Idę poczytać kosztorys :)

    OdpowiedzUsuń